Przejdź do głównej zawartości

Tag książkowy, czyli wychylam się zza płotu

Bratni bloger - też Michał i też z Lublina - czyli Oczytany.euwywołał mnie do blogowego łańcuszka, więc dziś odpowiadam na jego serię pytań:

1. Możesz zabrać na bezludną wyspę tylko jedną książkę – jaka byłaby to lektura?

Wiersze Josifa Brodskiego, zbiór Tym tylko byłem

2. Jaki jest Twój ulubiony gatunek literacki?

Western. Wobec kryminału jestem zbyt wybredny, żeby uznać się za fana gatunku. Ale ogólnie przynależność gatunkowa to sprawa drugorzędna i nie jest dla mnie decydującym kryterium przy doborze lektur.

3. Które wydawnictwo cenisz sobie najbardziej?

- Nie miałem nigdy preferencji co do wydawnictw, poza określonymi seriami (kiedyś "czarna" i "biała" seria PIW, obecnie kapitalna "Seria Amerykańska" Czarnego). Za to od kilku lat kibicuję gorąco Wiatrowi od Morza z Gdańska. Oficyna ta ujmuje mnie profilem tematycznym, doborem autorów, opracowaniem graficznym, no i ogólnie klimatem niewielkiej, osobiście traktowanej oficyny z pomysłem.

4. Czy masz Autorytet czytelniczy, czyli taką osobę, z której opinią na temat książek bardzo się liczysz?

- Różnym ludziom zawdzięczam różne książki, trudno wskazać kogoś, kto miałby większe niż inni zasługi. Ale kiedyś bezsprzecznie taką osobą była mama, wiec na mój obecny gust do dziś ma pośrednio wpływ. Spośród recenzentów prasowych i blogowych mam takich z którymi gusta mamy bardziej zbieżne, i ich dobre opinie w naturalny sposób sugerują, że mnie też będzie się podobać dana książka. 

5. Czy masz swoją ulubioną zakładkę do książek, czy za każdym razem korzystasz z innej?

- Przez kilkanaście lat byłem wierny banknotowi dwudolarowemu, mocno już postrzępionemu. Ale dwa lata temu złapałem mini-laurkę noworoczną od Uli, i tak już zostało. Teraz to już wyblakły kawałek papieru, ale trwa na stanowisku. 

6. Co Cię skłoniło do założenia bloga i czy były chwile, że chciałeś rzucić blogowanie?

a) Kiedyś, od podstawówki po studia, pisałem krótkie podsumowania książek do zeszytu, potem w kilka osób przez chwilę pisaliśmy na stronie biblioteki w której pracuję, a jak to się posypało, poszedłem na swoje. No więc stąd się wzięło. Śledziłem już wtedy kilku blogerów, o których dzisiaj mówi się "dinozaury" - Padma, Zacofany, Bazyl, McAgnes, ale nie tylko - to chyba to najstarsze grono. 

b) Bloga mam dosyć średnio co kwartał. Ciągle gonię za mityczną "wolną chwilą", w której jak już się ogarnie obowiązki domowe i życie rodzinne, to i tak trzeba wybierać, bo nie potrafię w tym samym czasie pisać recenzji, dużo czytać, dbać o kondycję, obejrzeć pół filmu, wyspać się odpowiednio i do tego co rano wstawać o 5:30 do pracy. Nie umiem tego wszystkiego poukładać tak jakbym chciał. Prawdę mówiąc noszę się z myślą o zawieszeniu bloga na jakiś czas, bo jestem zmęczony. Poza tym każdy wysmażony w końcu tekst tonie jak kamień w algorytmach "edge rank" Facebooka. Sam nie wiem - zbliża się koniec roku, w którym ukazało się "Brazos", co jest spełnieniem mojego wielkiego marzenia. Ponadto teraz w grudniu na 30. rocznicy Nagrody Nobla kończy się dwuletni ciąg wierszy Brodskiego, rozpoczęty z okazji 20. rocznicy jego śmierci w styczniu 2016 r. I to może dobry moment na przerwę. Nadeszło nowe pokolenie blogerów, którzy w miesiąc-dwa zbierają kilka setek obserwatorów, mają instagramy, prowadzą kanały youtube itp. Ja mimo 7 lat blogowania z trudem jestem w stanie dać czytelnikom jedną recenzję tygodniowo, więc nie mam szans się przebić. Ale niczego jeszcze nie przesądzam, bo bardzo lubię tych którzy za mój płot zaglądają, nawet jeśli jest to wciąż te same 10 osób. 

7. Jaka jest Twoja ulubiona książka z okresu dzieciństwa i co o niej sądzisz dzisiaj, już, jako osoba dorosła?

- Burzliwe dzieje pirata Rabarbara. Czytałem zupełnie niedawno z córką, znakomicie zniosły próbę czasu. Podobnie jak Kubuś Puchatek (jasna sprawa) czy Muminki, które przypomniałem sobie prawie w całości kilka lat temu.

8. Gdzie kupujesz książki?

- Na Allegro. Jak się zasadzę, potrafię czekać latami na korzystną ofertę i dzięki temu od 10 lat nie kupiłem żadnej książki drożej niż za 30 zł z przesyłką (a ten próg jeszcze rok temu wynosił 25).

9. Ile książek sprawiło, że się w czasie ich czytania popłakałeś/aś?

- No, niewiele, ale kilka było. Kiedyś - pierwsza lektura Brazos, W tym roku Chłopięce lata. I ostatnio Zabić drozda czytałem chwilami ze ściśniętym gardłem. 

10. Jaka jest najbardziej oczekiwana przez Ciebie książka z tych, które mają się ukazać w najbliższej przyszłości?

- Chyba żadna. Mam jakąś setkę pozycji na liście do przeczytania. Ale... mam nadzieję, że Wiatr od Morza wyda resztę dorobku Alistaira MacLeoda. Chciałbym też zobaczyć polskie wydanie Butcher's Crossing - westernu pióra Johna Williamsa, znanego u nas z ciepło przyjętego Profesora Stonera. I więcej McMurtry'ego. W zapowiedziach nic z tego nie ma, ale - jak pokazuje cała ta heca z Brazos - wszystko jest możliwe.



Ponieważ aktualnie mam nastrój lekko abnegacki, do odpowiedzi zapraszam tylko jednego blogera - Dobra Komplementarne, żeby już Michały były w komplecie :-) Seria pytań - wbrew praktyce łańcuszka - może pozostać ta sama:


1. Możesz zabrać na bezludną wyspę tylko jedną książkę – jaka byłaby to lektura?

2. Jaki jest Twój ulubiony gatunek literacki?

3. Które wydawnictwo cenisz sobie najbardziej?

4. Czy masz Autorytet czytelniczy, czyli taką osobę, z której opinią na temat książek bardzo się liczysz?

5. Czy masz swoją ulubioną zakładkę do książek, czy za każdym razem korzystasz z innej?

6. Co Cię skłoniło do założenia bloga i czy były chwile, że chciałeś/aś rzucić blogowanie?

7. Jaka jest Twoja ulubiona książka z okresu dzieciństwa i co o niej sądzisz dzisiaj, już, jako osoba dorosła?

8. Gdzie kupujesz książki?

9. Ile książek sprawiło, że się w czasie ich czytania popłakałeś/aś?

10. Jaka jest najbardziej oczekiwana przez Ciebie książka z tych, które mają się ukazać w najbliższej przyszłości?